Tkwię w swoim fit stylu życia tak głęboko, że tracę w pewnym sensie kontakt z ludźmi, którzy nie podzielają mojej pasji. Początki mojej fitness podróży nie były łatwe i pozbawione potknięć, ale obecnie jest dla mnie jasne co muszę robić, aby osiągać swoje cele związane z sylwetką i samopoczuciem. Jednocześnie regularnie przekonuję się, że dla większości ludzi wcale nie jest to oczywiste. Dlatego postanowiłem, że opiszę jak zacząć się odchudzać, krok po kroku i bez polegania na jakiejkolwiek diecie.
Kategoria: Dieta Strona 2 z 6
Sztuczkowy poradnik taki jak ten chodził mi po głowie już od dłuższego czasu. Zacząłem się zastanawiać jakie fitness hacki mniej lub bardziej świadomie stosuję, aby moja dieta i treningi były przyjemniejsze. W sensie, to nie tak, że są one dla mnie jakąś zmorą, ale jeżeli istnieją sposoby na ułatwienie życia to dlaczego nie skorzystać? Tym samym zapraszam do lektury tego posta, który mam nadzieję, że pomoże ci zoptymalizować twój własny proces poprawy sylwetki.
Białko serwatkowe, często określane po prostu jako białko, jest prawdopodobnie najpopularniejszym suplementem wśród osób uczęszczających na siłownię. Każdy kto zaczyna pompować żelastwo wie, że zaraz po skończonym treningu koniecznie musi wypić szejka. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Czy warto pić białko? Szczerze to sam jestem zaskoczony, że dopiero teraz poruszam ten temat, ale lepiej późno niż wcale. Zapraszam do lektury i mam nadzieję rozwiać twoje wątpliwości.
Ludzie zdają się przejawiać pewną naturalną tendencję do sprawowania kontroli nad otoczeniem. Początkowo okiełznanie natury było czymś absolutnie koniecznym aby w ogóle przetrwać do kolejnego wschodu Słońca. Z biegiem czasu jednak chęć kontrolowania zaczęła przenosić się również na innych ludzi, co może rodzić szereg problemów. Kontrola w szerszym tego słowa znaczeniu jest zatem czymś niezbędnym i niebezpiecznym zarazem. W kontekście fitnessu natomiast kontrola nad własnym ciałem jest zjawiskiem pozytywnym, o czym postaram się ciebie przekonać w tym poście.
Gdybym mógł mieć jedną dziwną super moc (no bo lasery w oczach chciałby każdy), chciałbym spoglądając na daną osobę widzieć całą jej dietę, wszystkie posiłki spożyte w ciągu dnia czy tygodnia. Co dokładnie bym z tym robił, nie wiem, ale są to informacje, do których mój mózg chciałby mieć dostęp. W związku z tym, jakiś czas temu, postanowiłem zapytać na Instagramie czy ktoś chciałby odpowiedzieć na kilka pytań odnośnie swojej diety, aby pomóc mi zrozumieć nawyki żywieniowe zwłaszcza poza branżą fitness. Oto czego się dowiedziałem.
Początki bywają trudne, we wszystkim. Rzadko kiedy moment na rozpoczęcie czegoś nowego jest idealny. Nie ma sensu próbować w nieskończoność się przygotowywać, prędzej czy później musisz w końcu wykonać krok. Jeżeli chcesz, ale nie wiesz jak zacząć na siłowni, zapraszam do lektury posta. Omawiam w nim szereg kluczowych kwestii, z którymi przyjdzie ci się zmierzyć w początkowych stadiach swojej przygody z fitnessem. Ostrzegam, to również twój ostatni moment na wymówki!
Jednym z najważniejszych i wiecznie zielonych pytań trapiących ludzkość jest to dotyczące sensu życia. Szukamy znaczenia niemal we wszystkim co robimy aby móc stawić czoła napotkanym problemom. Jeżeli nie widzimy w czymś sensu, zwyczajnie nie chcemy tego robić. Nie inaczej rzecz ma się w zakresie aktywności fizycznej i dlatego długoterminowe cele treningowe są kluczowe dla osiągnięcia sukcesu. Oto co o nich myślę i jakie są moje.