A więc chcesz zacząć trenować siłowo, zbudować trochę mięśni? A może trenujesz już od jakiegoś czasu, ale potrzeba ci świeżego spojrzenia na pewne sprawy? Dobrze trafiłeś. Wszystkim nam gym ratom przyda się zrobienie od czasu do czasu kroku w bok i rozważenie kilku fundamentalnych spraw związanych z długim procesem budowy sylwetki. Porozmawiajmy o tym jak ustawić się na najlepszej możliwej pozycji do tego, aby odnieść sukces na siłowni. 

Zgodnie z ideą mojego bloga, post ten skupi się na mentalnych aspektach treningu mających zapewnić ci sukces. Jeżeli twoja głowa nie będzie we właściwym miejscu, rodzaj diety czy styl treningu nie załatwią sprawy same w sobie. Potrzeba ci mocnego wewnętrznego fundamentu. 

Oferowane tu wskazówki oparte są na moich własnych doświadczeniach, których nie uważam za wyjątkowe, a zatem powinny one mieć zastosowanie dla większości osób. 

Tyle tytułem wstępu, przejdźmy do rzeczy. Oto na czym należy się skupić, aby osiągnąć jak najlepsze efekty na siłowni. 

Jak zdefiniować sukces 

Należy zdać sobie sprawę, że sukces na siłowni jest niejednoznaczny i dla każdego będzie oznaczać coś innego. Jego osiągnięcie, bądź nie, będzie bezpośrednio skorelowane z celem, którego chcesz dopiąć poprzez dietę i trening.

Cel ten musi być jak najbardziej konkretny i realistyczny, aby nie generować poczucia zawodu. Konkretnym celem nie jest po prostu „lepsza forma”, jest nim natomiast „zmniejszenie obwodu talii” czy „zwiększenie bicepsa”. 

Twój cel powinien być w jakiś sposób mierzalny. Dobrym i łatwym sposobem na pomiar sukcesu na siłowni jest zdjęcie przed i po, albo ich seria, wykonane na przestrzeni tygodni, miesięcy czy nawet lat.

Osoby szczupłe mogą od razu celować w budowę mięśni, które staną się u nich widoczne relatywnie szybko, natomiast celem osób o wysokim poziomie tłuszczu może być rekompozycja sylwetki – niekoniecznie znaczna utrata wagi, ale zwiększenie masy mięśniowej przy zmniejszeniu ilości tłuszczu. 

Niezależnie od tego jaki cel sobie postawisz, omówione poniżej obszary będą wymagać szczególnego dla zapewnienia sukcesu zaangażowania z twojej strony.

Szczere chęci 

Sukces w fitnessie wymaga zmiany stylu funkcjonowania, a nie jedynie dołożenia treningów do tego co robisz teraz.  

Wydaje mi się, że musisz silnie chcieć samej zmiany, a nie tylko efektu końcowego. Być może czujesz się zmęczony swoim dotychczasowym trybem życia i chciałbyś spróbować czegoś nowego?

Jeżeli brzmi to znajomo, znajdujesz się na podatnym gruncie. Ta autentyczna chęć zmiany swoich dotychczasowych postępowań to świetna podwalina do odniesienia długoterminowego sukcesu na siłowni. 

Wspominam tu o szczerych chęciach ponieważ nie wszystkie takie właśnie są. Pewna konieczna reorganizacja życia jest tym, co odsiewa ziarna od plew. Ostatecznie nie każdy jest gotowy bądź chce wprowadzać zmiany i budować nawyki. Osoby te szybko się poddają lub zniechęcają nigdy nie osiągając wyników. 

Najpierw potrzeba ci silnej wewnętrznej motywacji aby zacząć, a następnie wyrobienia nawyków aby wytrwać.

Zainteresowanie branżą 

Moim zdaniem jest to bardzo niedoceniany czynnik. Co jednak oznacza zainteresowanie branżą fitness?

Uwielbiam analogię jako narzędzie poznawczo-logiczne, a więc zapytam czy można być dobrym koszykarzem kompletnie nie znając historii tego sportu, nie studiując zagrań innych zawodników, nie roztrząsając techniki rzutu czy podań, nie trenując taktycznych zagrań?

Osobiście nie słyszałem o tak naturalnym talencie, który odniósł sukces pomijając wszystko co powyżej wspomniałem.

Z fitnessem jest podobnie. Jeżeli nie kręci cię budowa i estetyka ludzkiego ciała, zawody kulturystyczne, minione ery, współcześni trenujący, jeżeli nie interesuje cię oglądanie półnagich facetów (czy kobiet, w wersji dla pań), niekiedy wręcz autystyczne przykładanie uwagi do diety i liczenia kalorii – jeżeli wszystko to i inne powiązane z budowaniem sylwetki rzeczy zupełnie cię nie interesują, twoje szanse na sukces w tym obszarze maleją.

Brak zainteresowania nie wpłynie na procesy zachodzące w twoim organizmie i zasadniczo mógłbyś kupić sobie dietę i trening albo zatrudnić trenera i po prostu konsekwentnie realizować plan, ale czy to jest właściwa droga do sukcesu?

Uważam, że każdy obszar, w którym chcesz się rozwinąć wymaga jak najgłębszego zanurzenia w nim.

Musisz pragnąć samodzielnie zdobywać wiedzę i rozwijać się w sferze fitnessu. Nie możesz po prostu chcieć lepszej sylwetki, a całą resztę traktować jak przykry obowiązek. 

Skupienie na sobie

Sporą zaletą procesu budowy sylwetki, w odróżnieniu choćby od sportów zespołowych jest to, że jego sukces zależy w całości od ciebie. Jesteś jednocześnie swoim najlepszym sojusznikiem jak i najgroźniejszym wrogiem.

Będąc obecnym w mediach społecznościowych łatwo jest zacząć porównywać się z innymi. Bywa to zgubne ponieważ może prowadzić do poczucia nieadekwatności.

Przypomnę w tym momencie, że twój sukces na siłowni jest indywidualny i niezależny od tego co robią inni.

Nieco niewygodne fakty są takie, że prawdopodobnie nigdy nie będziesz wyglądać tak jakbyś chciał w idealnym scenariuszu. Chyba, że okażesz się zwycięzcą genetycznej loterii, a do tego dobrze zareagujesz na anaboliki, ale to zupełnie osobna historia. Nie wkładaj wszystkich (żadnych?) jajek do tego koszyka.

Tym samym potrzeba ci dozy swoistego egocentryzmu, zorientowania na maksymalizację własnych wyników bez oglądania się na rezultaty innych.

Oczywiście, aby w ogóle mierzyć sukces potrzebny jest punkt odniesienia, ale osiągnięcia innych nie umniejszają twoich. To, że nie jesteś dokładnie w tym samym miejscu, w którym znajduje się sylwetkowy (pół)profesjonalista nie oznacza, że nic nie osiągnąłeś.

Fitness jest tortem, który ciąć można w nieskończoność i duży kawałek na czyimś talerzu nie oznacza, że dla ciebie zostają okruchy. Każdy kroi sobie z niego sam.

Konsekwencja 

O ile zainteresowanie branżą fitness stanowi niedoceniany czynnik stanowiący o sukcesie, o tyle konsekwencja jest czynnikiem najważniejszym

Wiem, że trudno jest zacząć rozumiejąc, iż na efekty przyjdzie poczekać, ale do formy zwyczajnie nie ma drogi na skróty. Aby odnieść sukces na siłowni, potrzebna ci będzie konsekwentna realizacja postanowień.

Ostatecznie lepsze długoterminowe efekty osiągniesz dzięki choćby umiarkowanej diecie i niezbyt intensywnemu treningowi, ale na przestrzeni lat, niż w ciągu kilku miesięcy mając wszystko dopięte na ostatni guzik, a następnie porzucając starania. 

Nawet jeśli twój wysiłek drążący skałę będzie płytkim strumykiem, a nie rwącą rzeką to po odpowiednio długim czasie i tak zobaczysz zmianę. Najistotniejsze jest to, aby nurt nie ustawał.

Konsekwencja generująca rezultaty obejmuje zarówno dietę, jak i trening. 

Jeżeli chcesz budować mięśnie, zdecydowanie musisz dojadać, nie opuszczać posiłków. Mam wrażenie, że niedojadanie może być cichym gains killer dla wielu osób. Niby każdy chciałby dużo jeść, ale jak przychodzi co do czego, to okazuje się, że nie jest to takie proste. Pomyśl o tym w ten sposób – zatrudniasz do budowy swojego wymarzonego domu najlepszych fachowców (robisz solidny, ciężki trening), ale ostatecznie nie dostarczasz im materiałów (makro i mikroskładników, nie dojadasz). Jak chcesz zatem budować mięśnie? Z pustego i Salomon nie naleje.

Istotą konsekwentnych treningów natomiast jest to żeby dostarczać ciału odpowiednio silnego bodźca do wzrostu. Nie istnieje oczywiście jedyna słuszna częstotliwość, ale jeżeli myślisz poważnie o budowie mięśni, siłownia 2 razy w tygodniu, czy 5-6 treningów w miesiącu to może być za mało. Oczywiście dla ogólnego zdrowia i sprawności jest to wciąż dobre i nadal będziesz lepszy niż ktoś kto nie trenuje w ogóle, ale prawdopodobnie nie będziesz też tak dobry jak mógłbyś być.

Wnioski

Sukces na siłowni nie musi wiązać się z konkretnym zdarzeniem, osiągnięciem określonego punktu. Sukces może być ciągły i trwały przybierając postać utrzymywalnej formy. Warto jest jednak posiadać pewną definicję własnego sukcesu, która pozwoli ci czuć satysfakcję z jego osiągnięcia i być może motywować do nadbudowywania, stawiania sobie kolejnych celów.

W moim doświadczeniu przepis na sukces na siłowni obejmuje:

  • chęć i gotowość na zmianę stylu życia 
  • zanurzenie się w branży
  • skupienie się na własnych działaniach 
  • żelazną konsekwencję

Sukces na siłowni to efekt gry zarówno fizycznej jak i mentalnej. Możesz mieć rozpisaną świetną dietę oraz optymalny trening, ale bez odpowiedniego nastawienia i zrozumienia pewnych spraw będziesz sabotował swoje wysiłki.


Jeżeli spodobała ci się powyższa treść, rozważ wsparcie mojej twórczości oraz utrzymania domeny i hostingu przekazując datek za pomocą zwykłej karty debetowej lub PayPal.


Udostępnij