Początki bywają trudne, we wszystkim. Rzadko kiedy moment na rozpoczęcie czegoś nowego jest idealny. Nie ma sensu próbować w nieskończoność się przygotowywać, prędzej czy później musisz w końcu wykonać krok. Jeżeli chcesz, ale nie wiesz jak zacząć na siłowni, zapraszam do lektury posta. Omawiam w nim szereg kluczowych kwestii, z którymi przyjdzie ci się zmierzyć w początkowych stadiach swojej przygody z fitnessem. Ostrzegam, to również twój ostatni moment na wymówki!
Kategoria: Fitness Strona 4 z 8
Jednym z najważniejszych i wiecznie zielonych pytań trapiących ludzkość jest to dotyczące sensu życia. Szukamy znaczenia niemal we wszystkim co robimy aby móc stawić czoła napotkanym problemom. Jeżeli nie widzimy w czymś sensu, zwyczajnie nie chcemy tego robić. Nie inaczej rzecz ma się w zakresie aktywności fizycznej i dlatego długoterminowe cele treningowe są kluczowe dla osiągnięcia sukcesu. Oto co o nich myślę i jakie są moje.
Dobre nawyki żywieniowe powinny stanowić priorytet w życiu każdego, nie tylko osób zajmujących się sportem. Obszar ten jest zbyt ważny i wpływowy, aby móc pozwolić sobie na jego lekceważenie. Twoje podejście do jedzenia znajdzie odzwierciedlenie w wyglądzie, samopoczuciu i długoterminowym zdrowiu, a zatem warto jest zastanowić się nad tym jak poprawić swoje nawyki żywieniowe, aby czerpać z życia więcej. Oto sprawdzone strategie i obszary optymalizacji diety.
A więc chcesz zacząć trenować siłowo, zbudować trochę mięśni? A może trenujesz już od jakiegoś czasu, ale potrzeba ci świeżego spojrzenia na pewne sprawy? Dobrze trafiłeś. Wszystkim nam gym ratom przyda się zrobienie od czasu do czasu kroku w bok i rozważenie kilku fundamentalnych spraw związanych z długim procesem budowy sylwetki. Porozmawiajmy o tym jak ustawić się na najlepszej możliwej pozycji do tego, aby odnieść sukces na siłowni.
W moim doświadczeniu to właśnie chęć posiadania kaloryfera, sześciopaku, kraty na brzuchu, nazwij to jak chcesz, stanowi pierwotny i główny cel większości osób zaczynających przygodę z siłownią. Sześciopak stał się w pewnym sensie synonimem fizycznej atrakcyjności i bycia w szczytowej formie. Czy tak faktycznie jest, jak go zrobić i skąd w ogóle bierze się ludzka fiksacja na punkcie brzucha? Zapraszam do, mam nadzieję, interesującej i pouczającej lektury.
Kiedy patrzę wstecz, często odnoszę wrażenie, że od określonego momentu minęło mniej czasu niż w rzeczywistości. Wspomnienia z wczesnego etapu mojej przygody z fitnessem wydają się pochodzić z zeszłej wiosny. Tymczasem właśnie stuknęło ich aż pięć odkąd świadomie się odżywiam i systematycznie trenuję. Uważam, że to niemało i że to dobry moment na podsumowanie tego jak zmieniło się moje życie w ciągu pięciu lat na siłowni.
Dobry wygląd ma znaczenie, dla wszystkich. Jestem przekonany, że każdy, gdyby tylko w łatwy sposób mógł, poprawiłby coś w swojej prezencji. Bo dlaczego nie? Pomimo zróżnicowanych gustów istnieje pewien klasyczny kanon fizycznego piękna, w który każdy chciałby się przynajmniej w pewnym stopniu wpisywać. Niniejszy post ma jednak być czymś więcej niż pochwałą powierzchowności. Chciałbym wysunąć w nim postulat jakoby ludzkie ciało stanowiło przedmiot procesu twórczego i artystycznego wyrazu.