Historia pieniędzy, początkowo przybierających postać dóbr rolniczych, narzędzi, czy metali sięga wielu tysięcy lat wstecz. Wraz z rozwojem cywilizacji handel barterowy szybko przestał być efektywny i potrzebny był zewnętrzny system rozliczania się pomiędzy wczesnymi biznes partnerami. Przeszliśmy niesamowitą, nierealną wręcz drogę od płacenia w krowach i soli do kryptowalut, ale jedna rzecz pozostała niezmienna – wszystko ma swoją cenę.
Popularne powiedzenie mówi, że nie wszystko można kupić. Dla mnie jest one debatowalne, ale dzisiaj chciałbym ugryźć problem z nieco innej strony.
Ludzie lubią wchodzić w posiadanie, ale nie lubią dokonywać płatności. Wielu nie zdaje sobie sprawy z kosztu, który muszą ponieść, aby coś zdobyć lub co gorsza myślą, że uda im się go zupełnie uniknąć.
Warto, abym w tym miejscu zaznaczył, że nie mówię tu tylko o pieniądzach, a chyba nawet głównie nie o nich.
Życie to biznes
Zabrzmi to jak chłodna kalkulacja, bo w sumie nią jest, ale wszystko co robisz w życiu jest biznesem w sensie balansowania zysków i strat, inwestycji i zwrotu, przychodów i kosztów. Ostatecznie tylko takie podejście pozwala ci osiągnąć cele, jakkolwiek mocno chciałbyś żeby było inaczej.
Poświęcając w życiu wzmożoną uwagę czemukolwiek, zawsze zaniedbasz szereg innych obszarów. Robiąc jedną rzecz nie robisz innej. Sztuką jest skupianie się na sprawach, które przynoszą ci największy zwrot, korzyść, której musisz chcieć i potrafić sam zdefiniować.
Znajomość ceny jest podstawą do nabycia. Cena natomiast określa czy jesteś w stanie lub chcesz sobie na coś pozwolić.
Cost to be the boss
Każdy chciałby być szefem, ale mało kto rozumie czego potrzeba, aby osiągnąć, a następnie utrzymać tę pozycję.
W kontekście fitnessu będącego motywem przewodnim tego bloga oznacza to, że każdy chciałby estetyczną sylwetkę, ale z uwagi na koszt, który należy ponieść w drodze do jej osiągnięcia zdobywają ją tylko nieliczni.
Poważne traktowanie sportu wymusza spore życiowe zmiany. Ostatecznie aktywność fizyczna w jakiejkolwiek ilości i charakterze jest dobra i warta promowania, ale dopiero na odpowiednio wysokim poziomie wkładu (odpowiednio wysokiej cenie) zaczynasz z niej otrzymywać realny zwrot.
Godzina spaceru dwa razy w tygodniu jest tania, ale i korzyści z niego płynące są współmiernie niskie. Bycie olimpijczykiem generuje wysoki zwrot na wielu poziomach, ale koszt fizyczny i psychiczny z pewnością jest olbrzymi.
Generalnie wydaje mi się, że ludzie nie rozumieją ceny, jaką muszą zapłacić za formę i przez to nie osiągają satysfakcjonujących wyników, więc warto o tym uświadamiać wszystkich aspirujących do pracy nad swoją najlepszą sylwetką.
W tym miejscu chciałbym powrócić do tytułowego stwierdzenia, mówiącego, że wszystko ma cenę. Nie ma sytuacji, w której zjesz ciastko i wciąż będziesz mieć ciastko.
- bycie w związku / singlem ma cenę
- praca w korpo / na swoim ma cenę
- imprezowanie / siedzenie w domu ma cenę
- bycie inteligentnym / głupim ma cenę
Wszystko sprowadza się do tego na co chcesz wydać, a co chcesz poświęcić. Masz szklankę wody i cały parapet roślin – części z nich będziesz musiał pozwolić uschnąć.
Konkluzja
Podsumowując ten krótki acz dobitny post muszę powtórzyć – nie ma nic za darmo. Chcesz czegoś? Płać!
Główną przyczyną takiego stanu rzeczy są ograniczone zasoby naszego świata, z czasem stojącym na czele i będącym uniwersalną walutą każdego z nas. Czas to kapitał, który wydajemy na innych oraz inwestujemy w nas samych. Dopiero po nim przychodzą właściwe pieniądze czy różnego rodzaju poświęcenia niezbędne do zdobycia rzeczy, których chcemy.
Wracając do fitnessu, jeżeli nie możesz schudnąć albo zrobić formy, warto zastanowić się czy aby na pewno płacisz wymaganą cenę.
W przeciwnym razie sytuacja przypomina wizytę w sklepie, podczas której ani nie wiesz ile rzecz, którą chcesz kosztuje, ani nie wiesz czy masz w ogóle na nią wystarczająco pieniędzy.
Warto pamiętać, że niechęć zapłaty ceny za formę sprawi, że zapłacisz cenę za jej brak.
Niewykorzystany potencjał, który posiadasz nie przechodzi na kolejne życie, więc ulokuj swój kapitał mądrze. Promocja jest ograniczona czasowo.
Daj znać w komentarzu czy twoim zdaniem istnieją jednak zupełnie darmowe rzeczy.
Jeżeli spodobała ci się powyższa treść, rozważ wsparcie mojej twórczości oraz utrzymania domeny i hostingu przekazując datek za pomocą zwykłej karty debetowej lub PayPal.